Kliknij tutaj --> 🥏 jak delikatnie powiedzieć chłopakowi że nie chce z nim być
Co mam powiedzieć chłopakowi żeby dał mi choć trochę swobody ? Mój chłopak nie daje mi nawet chwili spokoju ! To irytujące ! Chce być ze mną wszędzie, o każdej porze.. Nie ważne, że np spotykam się z przyjaciółkami i chciałybyśmy pogadać o własnych sprawach bo on koniecznie musi być obok mnie.. Nie może zrozumieć, że
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. Jak powiedzieć " delikatnie" chłopakowi o ciąży Przez Gość gość, Maj 25, 2016 w
Dariaxxx87. odpowiedział (a) 16.03.2014 o 10:49: Spróbuj z nim nawiązać temat o ślubie, zobacz jak zareaguje. Tyle, że nie zmuszaj go do niczego. Najważniejsze jest to, że się dogadujecie i jesteście szczęśliwi. Najważniejsze jest uczucie, a nie to czy jesteście para, czy też narzeczonymi.
Jak powiedzieć "przyjaciółce" że nie chce sie z nią przyjaźnić ? jak coś to ja nie chce się z nią przyjaźnić bo ona cały czas mnie okłamuje i coś o mnie gada a praktycznie mnie nie zna ( np. powiedziała że mi się ktoś podoba a to nie była prawda bo ja nigdy jej nic o nim nie mówiłam bo nikogo takiego nie znam a ona już o mnie plotki roznosi całej klasie ) a po za tym
Marek Kantoch (gość) Dodał (a) 23 kwietnia 2023 0 Komentarzy. Poinformowanie kogoś, że śmierdzi, może być delikatnym tematem, ale istnieją sposoby, aby to zrobić dyskretnie i z szacunkiem: 1. Wybierz odpowiedni moment. Porozmawiaj z osobą prywatnie, gdy jesteście sami, aby uniknąć niepotrzebnego zażenowania.
Site De Rencontre Pour Seniors Totalement Gratuit. Pewnie powiecie, że to problem pierwszego świata i przejmuję się głupotami, ale ciekawe, jak zareagowałybyście na moim miejscu. Jestem z chłopakiem od kilku miesięcy i wydawało mi się, że jest dobrze. Naprawdę mi się podoba i nie jestem w tym osamotniona. Wiem, że wiele dziewczyn lubi zawiesić na nim oko, ale on jest mi wierny. Przynajmniej tak mu się wydaje. Może nie spotyka się z nikim innym i nie myśli o zaliczeniu innej panienki, ale i tak strasznie mnie rani. Zdradza mnie w inny sposób. To przystojny chłopak, ładnie zbudowany, zgrabny i może się podobać. On zdaje sobie z tego sprawę i ciągle to wykorzystuje. Myślałam, że jak będziemy już oficjalnie razem, to coś się zmieni w jego zachowaniu, ale oczywiście nie... Na Facebooku i Instagramie dodaje zdjęcia, na które nie mogę spokojnie patrzeć. Takie widoki powinny być zarezerwowane tylko dla mnie! Napina klatę i robi foto w lustrze, kieruje obiektyw na swoje krocze (co z tego, że w spodniach), tak że prawie widać jego włosy łonowe. Typowe zdjęcia, po których obcych laskom robi się mokro. Gdyby był wolny, to mogłabym pomyśleć, że w ten sposób się reklamuje. Popatrzcie jaki jestem fajny, jakie mam ciało i w ogóle. Sama pewnie bym wzdychała do tych zdjęć. Ale teraz on niby jest ze mną i nikogo innego nie potrzebuje, więc po co tak się obnaża? Próbowałam mu to wybić z głowy, ale jedyne na co się odważyłam, to stwierdzić, że te fotki są obciachowe i jak mu nie wstyd. Nie wspomniałam, że strasznie mnie to boli i traktuję to prawie jak zdradę. Nawet teraz, jak sprawdzałam, to dodał na Instagramie zdjęcie w samych bokserkach. Oczywiście z tagami #sexyboy, #klata, #cute itp. Pod spodem komentarze jakichś obcych dziewczyn, które mu słodzą. Piszą, że jest ciachem, „ruchałyby” itd. Gdybym taką spotkała, to chyba wyrwałabym jej włosy z głowy. Chociaż wiem, że najpierw powinnam zrobić awanturę właśnie jemu. Co to ma oznaczać? Jest narcyzem, czy może ma mnie dosyć i już szuka kogoś nowego? Myślałam nawet o tym, żeby się zemścić i wrzucić podobne zdjęcia. Ja w bikini, zbliżenie na piersi, pośladki. No, ale nie jestem taka odważna i głupia. Wiem, że to niepoważne, ale mnie na nim zależy. Nie mówię mu o swoich myślach, bo boję się, że mnie zostawi. Już sama nie wiem co lepsze – być z nim, czy codziennie łapać się za głowę, że znowu dodał takie zdjęcie. Myślałam, że jestem trochę mądrzejsza, ale to silniejsze ode mnie. Chyba, że olać sprawę i po prostu przestać te zdjęcia oglądać? Nie wiem czy wytrzymam. Kinga
Kiedy uczucie się wypala, nie warto ciągnąć związku na siłę. Jak rozstać się, gdy to ty chcesz odejść? Nie umiemy się rozstawać. Zwykle robimy to nieudolnie, raniąc drugą osobę. Obietnice przyjaźni są zazwyczaj pustosłowiem – par, które po rozstaniu nadal żyją w dobrych stosunkach, jest naprawdę niewiele. Odchodząc, używamy nieodpowiednich słów, mówimy albo za dużo, albo za mało. Kiedy chcemy zakończyć związek, najczęściej łamiemy serce partnerowi, a sami również odczuwamy niepokój. I piękny, kilkuletni związek staje się czarną plamą w naszym życiu. Czas to zmienić! Rozstanie nie musi być dramatyczne, jeśli nauczysz się, jak powiedzieć mężczyźnie, że między wami wszystko skończone. Odważnie Oto jeden z najgorszych sposobów na rozstanie: nie umiemy powiedzieć „koniec”, dlatego robimy wszystko, żeby zerwał z nami partner. Taka taktyka nie jest dobra i zazwyczaj sprawia, że nawet najbardziej udany dotąd związek kończy się dramatycznie. Bywa również inaczej – ponieważ brakuje nam odwagi, żeby odejść, tkwimy w związku kolejne dni, tygodnie, miesiące... A z czasem jest tylko gorzej. Dlatego jeśli czujesz, że wasze uczucie się wypaliło, zbierz w sobie odwagę i oszczędź wam przykrości. Przedłużanie związku nie ma żadnego sensu. Im szybciej rozejdziecie się w swoje strony, tym lepiej dla was obojga. Ty staniesz na nogi i zaczniesz nowe, lepsze życie, a on... tak samo! Konkretnie Jeżeli czujesz, że tu nie pasujecie do siebie i nigdy nie stworzylibyście udanego związku, podczas waszej ostatniej rozmowy nie owijaj w bawełnę. Zapomnij o deklaracjach typu: „Na razie zróbmy sobie przerwę”, „Chyba powinniśmy od siebie odpocząć” albo „Nie wiem, czy jestem gotowa na długi związek”. Mężczyzna, któremu zależy na kobiecie, będzie starał się odeprzeć te argumenty, a tobie zabraknie słów. Dlatego pod żadnym pozorem nie proponuj przerwy, nie używaj słów „chyba”, „na razie”, „może”. Nie oznacza to, oczywiście, że powinnaś powiedzieć facetowi prosto w twarz: „Nie kręcisz mnie już, odchodzę”. Bądź jednak konkretna: powiedz, że jest wspaniałym facetem, ale twoje uczucie się wypaliło i powinniście się rozstać. Delikatnie Bycie konkretną – jak to już napisaliśmy wyżej – nie oznacza, że powinnaś być brutalna. Ponieważ spędziliście ze sobą wspaniały czas, twojemu partnerowi należy się szacunek i odpowiedni dobór słów. To dla niego arcytrudna chwila, która może fatalnie na niego wpłynąć. Mężczyźni, tak samo jak kobiety, również przeżywają rozstanie. Dlatego nie przekreślaj tego, co was do tej pory łączyło – daj mu do zrozumienia, że było ci z nim bardzo dobrze i będziesz miło wspominać wspólnie spędzony czas. Lepiej powiedzieć, że „to nie jest to” niż szybko zakończyć rozmowę, używając nieodpowiednich słów, które ranią. Przygotuj się na lawinę pytań, również tych niezręcznych i przykrych. Spokojnie na nie odpowiadaj. Rozsądnie Jeśli związek psuje się do jakiegoś czasu i żadna ze stron o niego nie walczy, decyzja o rozstaniu nie jest dla nikogo wielkim szokiem – jest siedem zwiastunów, po których można poznać, że związek się kończy. Co innego, gdy koniec przychodzi nagle. Wtedy pojawia się masa pytań. Opuszczona osoba obwinia siebie, myśli, że była niedostatecznie dobra, a także podejrzewa, że jej miejsce zajął ktoś inny i że na pewno musiało dojść do zdrady. Kończąc związek, bądź rozsądna, czyli nie mówi, że kogoś poznałaś, nie wywlekaj również na wierzch sytuacji z przeszłości, w które nikt nie uwierzy. Wypominanie flirtu z inną kobietą na dawnej dyskotece to zwykłe oszustwo i zrzucanie z siebie odpowiedzialności. Dlatego używaj prostych, ale konkretnych argumentów i nie rób z rozstania przedstawienia. Nie wspominaj również o osobach trzecich. Rozmowa o rozstaniu krok po kroku Wiesz już, że musisz zakończyć wasz związek jak najszybciej i że absolutnie nigdy do siebie wrócicie. Pora rozstać się porządnie. Zapomnij o rozstaniu przez SMS-a (w ten sposób niektórzy próbują się nawet... rozwieść!), e-maila, telefon. Spotkajcie się. Nie musisz uprzedzać mężczyzny, że czeka was poważna rozmowa – to odstrasza każdego, a negatywnie może wpłynąć również na ciebie. Umówcie się na neutralnym gruncie, jednak takim, żebyście mogli spokojnie porozmawiać. I gdy się spotkanie, powiedz powoli, konkretnie i dokładnie, co leży ci na sercu. Nikt nie ma prawa winić cię za twoje uczucia, tak samo jak nie można nikogo zmusisz do miłości. Pamiętaj o tym i nie daj się zastraszyć. Mężczyzna może zareagować różnie – błagać o drugą szansę albo wręcz przeciwnie, poprzysiąc ci zemstę. Bądź silna i nie zmieniaj zdania. To twoje życie i masz prawo przeżyć je tak, jak chcesz. Każdy facet powinien o tym wiedzieć. Czego jeszcze nigdy nie mówić? - Pod żadnym pozorem nigdy nie przepraszaj, że odchodzisz - Nie zrzucaj winy na partnera, wytykając mu jego niedoskonałości i wkurzające nawyki - Nie porównuj go do swoich byłych partnerów - Nie mów, że „zasługuje na kogoś lepszego niż ty”. To najbardziej denerwujący argument! - Nie obiecuj przyjaźni, jeśli wiesz, że nie jest między wami możliwa A czego nie robić? - Postaraj się nie płakać podczas spotkania. Będzie wam obojgu jeszcze ciężej - Nie wychodź ze spotkania, jeśli rozmowa nie zostanie dokończona. W takim momencie trzeba zapanować nad emocjami - Nie oczerniaj partnera, nawet gdy podczas rozmowy o rozstaniu powie ci parę przykrych rzeczy - Nie udawaj, że masz już na oku innego faceta (szczególnie jeśli naprawdę tak jest!) - Podczas rozmowy nie wyjmuj pudełka z waszymi pamiątkami – jeszcze przyjdzie na to czas Julia Wysocka Zobacz także: Po czym poznać, że on chce się rozstać? Oto niezawodne oznaki, że twój facet chce dać nogę. O czym myślisz po rozstaniu? 5 etapów! Obwinianie siebie, odczuwanie pustki, oswajanie – tak zwykle wygląda nasze życie po skończonym związku.
chce się z nim chodzić? Ale nie takie coś jak: "zasługujesz na kogoś lepszego ode mnie", bo to jest stara śpiewka i w to nie uwierzy. chce mu to powiedzieć bardzo delikatnie, żeby nie zrobił sobie ze mnie wroga i zeby dalej był moim kolegą. Już 1 powiedziałam mu ze nic z tego... 2 miesiące spokoju i znów się mnie zapytał czy chce z nim chodzić pomóżcie pliss ;( ODPOWIEDZI (1) chwilę temu angelaa94 2011-04-07 19:32:38 Jesli nie chcesz z nim byc, to powiec mu dobitnie, ze nie chcesz z nim byc ani teraz ani za miesiac ani za poł roku. Powiedz zeby nie marnował czasu bo miedzy nami nic nie bedzie. Hm no nie wiem, powiedz mu moze, ze jestes zainteresowana kims innym. Powiedz ze co najwiecej to mozecie zostac przyjaciolmi. 3mam kciuki. Bedzie dobrze ;) Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz.
zapytał(a) o 12:49 Jak powiedzieć chłopakowi z neta że to już koniec :// Jestem z moim chłopakiem już jakiś miesiąc ale nie czuje do niego tak dużo jak wczesniej i chciałabym to zakończyć ://Pomocyy Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2022-07-22 12:51:30 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 13:09 zxzia odpowiedział(a) o 16:08: Dziekuje Powiedz mu bezpośrednio, co czujesz, gdyż jeżeli jest ci w tym związku źle to nie powinnaś się męczyć. zxzia odpowiedział(a) o 16:07: Dziękuje Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Dzień dobry, ja mam pytanie do psychologa. Okłamałam mojego chłopaka co do ilości partnerów seksualnych. Jak powiedzieć chłopakowi że mi się podoba, ale przed nim byli inni? Jestem z nim. 1 rok, mieszkamy razem od 9 miesięcy, a znamy sie od liceum. Niedawno zeszliśmy się ze sobą. On miał dziewczynę, która kiedyś zostawiła go dla innego, wybaczył jej i wrócił do niej. Po 5 latach znowu go zostawiła dla innego. Był załamany. Wtedy związał się ze mną. Na samym początku jak sie spotykaliśmy opowiedziałam mu ze szczegółami o moim byłym związku a on o swoim. Ja uważam jednak, ze nie powinno się mówić o swoich byłych dnia zapytał, czy był ktoś jeszcze oprócz mojego byłego. Powiedziałam, że tak i powiedziałam, że poznałam kogoś za granicą i że nie był polakiem i mój chłopak się wkurzył! Zmienił się, z kochającego zamienił się na zimnego i oschłego. Zaczął mnie oskarżać, że celowo to przed nim ukryłam, że powinnam mu była powiedzieć na samym początku, aby miał wybór czy chce być ze mną czy nie. Nie rozmawiał ze mną przez dwa dni, pisał przykre e-maile, padały przykre słowa, ale się pogodziliśmy. Przez jakiś pół roku, mi to wypominał. Nie mógł przeżyć, że mogłam się spotykać z obcokrajowcem, że ukryłam to przed nim na samym początku. Teraz jest dobrze. Ja mam jednak wyrzuty sumienia, bo nie powiedziałam mu o wszystkim. Nie wie, ze z moim chłopakiem z liceum, którego mój obecny chłopak zna, spałam. Jak powiedzieć chłopakowi że mi się podoba, ale przed nim spotykałam się jeszcze z kimś innym?Jakieś dwa lata przed moim obecnym chłopakiem, znowu sie spotykałam z moim byłym z liceum i o tym mu nie powiedziałam. Dlaczego? Bo po jego pierwszej reakcji wpadłam w panikę, bo się bałam, że tego nie zaakceptuje, bo oni się znają i kiedyś się kolegowali. Teraz się nie kolegują, tamten mieszka za granicą. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. On mi ciągle powtarza, że on mi o wszystkim powiedział. Pyta mnie czy ja z czystym sumieniem mogę powiedzieć mu to samo? Pyta czy go nie okłamałam co do przeszłości. Jeśli mu ufam, powinnam mu mówić o wszystkim. Mam momenty, kiedy chce mu o tym powiedzieć, ale on przestanie mi ufać, to zniszczy nasz związek. Kiedyś mi zagroził, że jeśli sie okaże, że był ktoś o kim on nie wie, to ode mnie odejdzie. Teraz się z tych słów wycofuje. Potem mówił, że woli nie słyszeć o tym czy miałam jakiś romans czy nie. Że faceci, nie chcą takich rzeczy słyszeć. Nie wiem co robić. Raz mówi jedno, raz drugie. Mam straszne poczucie winny. Kiedyś gdy strasznie mnie naciskał i oskarżał, powiedziałam mu, że przed nim miałam tylko jednego faceta, to było kłamstwo. Powiedziałam to po to, aby więcej nie się, że zniszczę nasz związek, gdy mu o tym powiem. Z drugiej strony nie chcę, żeby kiedyś przez przypadek dowiedział się o tym o tamtego chłopaka. Problem jest też w tym, że mój chłopak uważa, że wszystkie kobiety kłamią, że ściemniają, że coś ukrywają. Jak mu o tym powiem, to tylko to potwierdzę. Będzie miał dowód na to, że miał rację co do nas kobiet. Nie wybaczy mi tego, że mu o tym mówię, tak późno, że przez ten cały czas milczałam, co do tego faktu. Nie wiem co robić, wyrzuty sumienia zżerają mnie od środka. Sprawiają, że nie mogę być w pełni szczęśliwa. Proszę o pomoc. KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu Jak zerwać z partnerem? Witam serdecznie! Wydaje mi się, że Pani partner ma problem z zazdrością. Być może jego zachowanie wynika z tego, co przeżył w poprzednim związku. Zawiódł się na kobiecie, z którą wcześniej tworzył związek i ma przeświadczenie, że wszystkie kobiety zdradzają, kłamią, oszukują, kombinują. Boi się, że historia się powtórzy, dlatego reaguje bardzo intensywnie na wszelkie przejawy nieszczerości. Boi się, że się zaangażuje i zostanie zraniony. Jednym z podstawowych filarów związku między kobietą a mężczyzną jest zaufanie. Jeżeli kogoś się kocha, nie jest istotne, ile partnerów miał przed nami. Trzeba zamknąć poprzednie związki, przeżyć stratę i dopiero zacząć budowanie nowej relacji od początku, od podstaw – bez wyrzutów i pretensji o przeszłość, bo to tylko zatruwa związek, niszczy go, destabilizuje. Oczywiście, nie pochwalam kłamstwa w związku, ale rozumiem, dlaczego zataiła Pani część prawdy przed partnerem – po prostu bała się Pani jego reakcji, tego, jak się zachowa, kiedy się dowie, że miała Pani więcej partnerów seksualnych. Myślę, że rozpoczynanie relacji od rozliczania, kto z kim, kiedy i jak intensywnie się spotykał, nie ma sensu. Wówczas łatwo wzbudzić poczucie winy u jednego partnera, a u drugiego – zazdrość, złość, gniew. Zdaję sobie sprawę, że Pani partner mógł poczuć się dotknięty, oszukany i wprowadzony w błąd. Poza tym, mężczyźni są bardzo wyczuleni na „zdradę seksualną”, a zapewne w takich kategoriach Pani partner odbiera fakt, że wcześniej była Pani w związku z obcokrajowcem, o którym dowiedział się później. Zastanawiające jest jednak to, że Pani aktualny mężczyzna uzależnia bycie z Panią od tego, ilu partnerów miała Pani przed nim. Z jednej strony, rozumiem jego motywację, a z drugiej – zastanawia mnie jakość uczucia, jakim Panią darzy. Pani partner jest chorobliwie zazdrosny o Pani przeszłość – robi Pani z tego powodu wyrzuty, rani Panią, pisze przykre maile, wypomina Pani przeszłość. Proszę pamiętać, że na jakość Waszej relacji pracujecie oboje. Pani partner destabilizuje Wasz związek przez swoją zazdrość, ale i Pani nie ułatwia sprawy, nie będąc do końca szczerą. Wiem, że Pani pół-prawdy i przemilczenia pewnych kwestii wynikają z tego, że boi się Pani reakcji partnera i tego, że odejdzie, kiedy się o wszystkim dowie. Myślę jednak, że lepiej, że dowie się prawdy od Pani niż od osób postronnych. Wiem, że poczucie winy i wyrzuty sumienia zżerają Panią od środka. Co zrobić – powiedzieć o wszystkim czy lepiej milczeć? Nie odpowiem Pani na to pytanie – Pani sama musi rozważyć w swoim sercu i sumieniu, co będzie najlepsze dla Pani, dla partnera, dla Was obojga. Proszę zastanowić się też nad terapią dla par. Myślę, że reakcje Pani partnera są na wyrost, a jego zazdrość może przyczynić się do rozwoju chorobliwej toksycznej zazdrości, która zatruje Wasz związek. Odsyłam do artykułów: Pozdrawiam i życzę powodzenia! 0 Dzień Dobry Pani, Nie ma Pani obowiązku opowiadać swoją historię o ilości byłych Partnerów, a Pani Chłopak powinien to uszanować. Życzę Pani wszystkiego najlepszego, @ 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jak zaakceptować przeszłość seksualną chłopaka? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek Zazdrość chłopaka o byłego partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz Dlaczego chłopak utrzymuje relacje z byłymi? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska) Jak zakończyć związek z chłopakiem? – odpowiada Mgr Milena Goncerz Czy można wyleczyć miłość, która niszczy? – odpowiada Paulina Witek Problemy z zaborczym i zazdrosnym chłopakiem – odpowiada Mgr Kamila Drozd Koniec 3-letniego związku – odpowiada Mgr Kamila Drozd Jak pozbyć się chorobliwej zazdrości? – odpowiada Mgr Kamila Drozd Jak odzyskać zaufanie chłopaka? – odpowiada Mgr Kamila Drozd Chorobliwa zazdrość i brak zaufania do partnera – odpowiada Mgr Piotr Godleś artykuły
jak delikatnie powiedzieć chłopakowi że nie chce z nim być